Zrobiłam dziś nie małe zakupy, by poprawić sobie humor. Byłam u kosmetyczki i pofarbowałam sobie włosy. Zwiedziłam drogerie i aptekę. A oto moje dzisiejsze łowy:
Drogeria Hebe, podkład matujący w musie Catrice, odcień Sand Beige
Przeceniony z 22 zł na 7,99 ;-)
Rossmann, fluid antybakteryjny Under Twenty, odcień piaskowy- Sand
Cena na do widzenia- niecałe 6 zł za 30 ml
Rossmann,
Szampon koloryzujący Casting Creme Gloss, odcień Lodowy Blond
Standardowa cena- 19,99
Efekt koloryzacji.
Co się tyczy zakupów aptecznych, zaopatrzyłam się w kolejne opakowanie Revalidu, odżywkę L'Biotica do rzęs oraz maskę regenerującą Biovax Latte.
Jeśli chodzi o fluid od dr Ireny Eris, jest całkiem przywoity. Matuje, maskuje niedoskonałości i jest antybakteryjny. Catrice natomiast nic nie kryje, tylko matuje. Dzięki farbie moje włosy są rude na odroście, maska jest przyzwoita. Kurację Revalidem chcę dotrzymać co najmniej do listopada, to moje drugie opakowanie 90 tabletek.A reszty nie próbowałam. A jeśli chodzi o mój portfel...
Jestem zrujnowana finansowo.
Oczywiście, że nie mam nic przeciwko :) ja również obserwuję
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :) jeśli tak (zaobserwuj i) napisz w komentarzu, ze obserwujesz, ja sie odwdziecze ;)
OdpowiedzUsuń