2 lut 2013

AA Make Up- rewelacyjny krem BB do cery jasnej

Od wielu miesięcy panuje szał na tzw. kremy BB. Nie miałam bezpośrednio do czynienia z tym "prawdziwym", azjatyckim, więc niestety nie mam porównania.
Te, które występują na półkach sklepowych są dla mnie po prostu kremami tonującymi. Uwielbiam tego typu produkty, zwłaszcza w lato czy cieplejsze dni wiosną, ale gdy moja cera jest bezproblemowa zdarza mi się użyć takiego cudeńka zimą.
Od jakiegoś czasu nie mam praktycznie w ogóle problemów z cerą (prócz nierównego kolorytu i śladów po trądziku). Nowe wypryski pojawiają się bardzo rzadko. Więc przetestowałam krem BB od Oceanic AA pod każdym kątem i jestem zadowolona.
Latem miałam styczność tylko z jednym BB od Garniera i byłam średnio zadowolona- moja cera okropnie się świeciła. Ale... czas przejść do recenzji mojego ulubionego produktu Beauty Balance do cery jasnej.


Opakowanie: Miękka tubka mimo standardowej pojemności 30 ml jest zgrabna i dobrze leży w dłoni. Szata graficzna jest przyjemna dla oka, bardzo mi się podoba, etykieta zawiera tylko niezbędne informacje bez niepotrzebnego słodzenia. Nakrętka jest szczelna, nie doszło jeszcze do sytuacji, w której produkt samoistnie się otworzył i wylał.

Konsystencja: BB ma gęstą konsystencją, lekko kremową, można powiedzieć, że aksamitną. Jednakże dobrze się rozsmarowuje, nie pozostawia żadnych smug czy plam. Nie zasycha błyskawicznie, więc mamy możliwość tonowania krycia bez obawy o brzydkie wykończenie. Nie tworzy nieestetycznej maski.

Czytaj dalej ...



Gama kolorystyczna: Niestety, jak u większości kremów tonujących, wybór odcieni jest bardzo ograniczony. Zazwyczaj jest to ciemny oraz jasny. Tak jak i w tym przypadku. Powyżej załączyłam zdjęcie jaśniejszej wersji, która mimo wszystko i tak wypada dość ciemno.
Niewątpliwym atutem jest to, że nie jestem typowym bladziochem, więc krem idealnie współgra z moją cerą. Warto mieć ten odcień na uwadze, gdyż naprawdę dobrze dopasowuje się do naturalnego kolorytu cery.
Odcień ciemniejszy musi być naprawdę mocny, nawet moja koleżanka, mulatka, zdecydowała się na odcień jaśniejszy i miesza go z podkładem.


Działanie: Przede wszystkim pięknie i równomiernie wyrównuje koloryt. Mam wiele plam i przebarwień, które stają się niewidoczne. Jeśli chodzi o drobne krostki, BB dobrze je zakryje, jednak z większymi niedoskonałościami niestety sobie nie radzi, jak większość tego typu kremów.
Cera wygląda zdrowo i świeżo, jest naturalnie rozświetlona i jednolita. Naprawdę świetnie dopasowuje się do odcienia skóry.
Na twarzy prezentuje się bardzo lekko. Jest także długotrwały. Ja często obsypuję subtelnie twarz sypkim pudrem, a wtedy efekt utrzymuje się aż do zmycia makijażu. Nie znika nawet po intensywnym wysiłku fizycznym- miałam go na sobie podczas ćwiczeń na siłowni (nie ruszam się z domu bez kremu tonującego bądź podkładu na twarzy ze względu na tragiczny stan cery).
Skóra po użyciu jest gładka w dotyku, aksamitna.
Zazwyczaj stosuję krem pod podkład, atutem tego kosmetyku jest to, że samoistnie, delikatnie nawilża cerę. Nie podkreśla suchych skórek i nie przyczynia się do wysuszania. Oczywiście nie podrażnia i nie uczula- jest skierowany do posiadaczek skór wrażliwych i skłonnych do alergii.


Ocena ogólna: Generalnie jestem bardzo zadowolona ze stosowania tego kosmetyku. Krem BB od Oceanic AA spełnił moje oczekiwania, a także obietnice producenta.
Moja cera wygląda zdrowo i promiennie, ma wyrównany koloryt. Produkt nie tylko koryguje, ale i pielęgnuje cerę- można zauważyć efekt lekkiego nawilżenia.
Ogromnym plusem jest to, że posiada filtr SPF 15. Ten fakt zadecydował, że w lato będzie mi towarzyszył na każdym kroku.
Krem posiada także kilka wad jak słaba kolorystyka czy krycie, ale na tle zalet w ogóle ich nie zauważam.
Zdecydowanie polecam, ja jestem zachwycona. Świetny jako krem tonujący, a także dobrze sprawdza się jako lekka baza pod makijaż, gdy problemy z cerą są nasilone. Z przyjemnością będę do niego wracać.



Kosmetyk do testów otrzymałam od serwisu bangla.pl w ramach współpracy z Klubem Kejt.


Fakt ten nie ma wpływu na ocenę kosmetyku, jest jak najbardziej obiektywna.

12 komentarzy:

  1. fajny kosmetyk :)

    Zapraszam do mnie na rozdanie

    http://nusinkowo.blogspot.com/2013/01/pierwsze-rozdanie-u-nusinki.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciemny.. Jeżeli kupię to tylko na lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje się bardzo ciemny ten odcień... Ja mam dość ciemną karnację a ten wydaje mi się byłby dobry.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja niestety jestem dość blada i ten BB krem zrobił ze mnie mulatkę..brr..

    OdpowiedzUsuń
  5. Te kremy BB jakoś mnie nie przekonują...

    OdpowiedzUsuń
  6. nie używałam kosmetyków BB :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinny przypaść Ci do gustu, jako forma lżejszego podkładu, bo masz ładną cerę :)

      Usuń
  7. pierwszy raz słyszę o kosmetykach BB ;o

    OdpowiedzUsuń
  8. ja próbowałam BB z Garniera i też świetnie się sprawuje ;*

    OdpowiedzUsuń

Twój komentarz jest dla mnie niesamowicie ważny. Daj znać, co Ci się podobało, a co byś zmianił/a. Dziękuję! :-)

Labels

Powered by Blogger. Blogger Template by Intikali.org. Supported by Iskael and BlogSpot Design.