Nigdy nie miałam do czynienia z pędzelkami do ozdoby paznokci, nigdy jakoś nie ciągnęło mnie do tego. Wystarczało mi zwykłe pomalowanie kolorowym lakierem do paznokci.
Dziś rano znalazłam przyrząd do wzorków z metalową, okrągłą końcówką do wykonywania kropek. Akurat miałam na pazurkach pomarańczową emalię, więc wpadłam na ciekawy pomysł- biedronki na paznokciach.
Poszperałam w Internecie i postanowiłam zainspirować się tym:
A jak mi to wyszło? Zdecydowanie o wiele gorzej, ale jak na pierwszy raz jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim nie poddałam się, a próbowałam mimo, że wiedziałam, że efekt będzie śmieszny. A wyszło to mniej więcej tak:
Do wykonania użyłam lakierów:
I co o tym myślicie?
Biedronki świetne! I ten pomysł...wow! :)
OdpowiedzUsuńhehe fajny efekt ;)
OdpowiedzUsuńbiedroneczki super
Jakie słodkie...:)
OdpowiedzUsuńwesoło :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne biedronki :)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie :)
OdpowiedzUsuńBuhehe jak wiosennie sie zrobiło, super pomysł i wykonanie :D
OdpowiedzUsuńPiękny wzór, takie urocze biedroneczki :)
OdpowiedzUsuńAle fajne biedroneczki *_*
OdpowiedzUsuńŚwietne! :)
OdpowiedzUsuńcudaaaaśne, az chyba sama sprobuje.
OdpowiedzUsuńcudowne biedroneczki czyli wiosno przyjdz :)
OdpowiedzUsuńoj nie wiem czy tak będe potrafiła ;P
OdpowiedzUsuńfajne biedrony :)
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo fajne !!!
OdpowiedzUsuń